W dobie drugiej fali kryzysu właściciele firm, marketingowcy i handlowcy zastanawiają się, jak poradzić sobie na rynku. Czasy być może są trudne, ale dają również duże możliwości. Wielu fachowców jest zdania, że jeśli dobrze pokieruje się działaniami, można wyjść z kryzysu obronną ręką. Ale co to znaczy „dobrze pokierować działaniami”? Okazuje się, że jednym z czynników przewidzianych w tych „dobrych działaniach”, jest reklama.
Nie od dziś wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu. Reklamy telewizyjne, radiowe czy prasowe informują potencjalnych klientów, że mogą gdzieś korzystnie coś kupić lub skorzystać z czyich usług. Są także wstępną zachętą. Badania wykazały jednak, że aż 66% respondentów denerwują reklamy w telewizji, a 33% w magazynach. Ulotki i gazetki w skrzynkach na listy uważa za denerwujące aż 78% badanych! Z tych samych badań wynika, że akceptacja artykułów promocyjnych jest wyraźnie większa od innych narzędzi komunikacji. Tylko 215 badanych ocenia artykuły promocyjne jako dokuczliwe. Właśnie dlatego możemy dotrzeć do klientów za pomocą gadżetów reklamowych.
Gadżety reklamowe mają jeszcze jedną zaletę, która jest nie do przecenienia – budują lojalność! Jeśli klient czuje się związany z firmą, to chętnie do niej wraca. Tym bardziej w kryzysie nie będzie szukał innego dostawcy, ponieważ wie, że na tej firmie może polegać. Dzięki gadżetom reklamowym przywiązujemy do siebie klientów. Może się to kojarzyć z jakimiś „brudnymi zagrywkami”, ale nic podobnego! W końcu jeśli ktoś da nam drobny prezent, to naturalnie chcemy mu się odwdzięczyć 🙂
Na przykładzie bardzo bieżącym. Jest końcówka roku i wiele firm chce podarować coś swoim klientom. Bardzo praktycznym, ładnym i aktualnym gadżetem reklamowym są kalendarze 2012. Można wybrać model tańszy lub droższy, to nie jest ważne. Ogólnie chodzi o to, aby kalendarz 2012 wyglądał schludnie i miał oznakowanie. Jeśli na kalendarzu wytłoczymy, wygrawerujemy lub nadrukujemy logo firmy, nazwę i dane kontaktowe – kalendarz 2012 będzie klientowi przez cały rok przypominał o firmie, która mu go podarowała. Mało tego, że klient będzie pamięta firmę, będzie ją także lubił. Bo jak tu nie lubić kogoś, kto podarował nam ładny kalendarz na 2012 rok, który okazał się być taki użyteczny! 🙂
Reklama dźwignią handlu! 🙂